Bez dobrej, właściwie uprawionej ziemi nie może być mowy o wysokich plonach. Dlatego, przystępując do zakładania działki, warto zwrócić się do fachowców ze Stacji Gleboznawstwa i Oceny Roślin o analizę gleby. Ocena ta będzie podstawą działań, zmierzających do poprawy struktury gleby, jej ewentualnego za- bądź odkwaszenia, wzbogacenia odpowiednimi składnikami mineralnymi oraz mikroelementami.

Sprawą najważniejszą jest odpowiednia ilość próchnicy, która ma ogromne znaczenie dla roślin jako źródło azotu oraz wielu innych składników mineralnych. Dzięki odpowiedniej zawartości próchnicy gleba przestaje być Zbita, bądź zbyt sypka, zmieniając się w gruzełkowatą, co sprzyja jej lepszemu napowietrzeniu oraz ułatwia cyrkulację wody.

Polskie gleby są z reguły ubogie w próchnicę (1,5—2,5 proc. zawartości), dlatego też wymagają starannej uprawy, przede wszystkim nawożenia obornikiem, torfem i kompostem (szczegóły w punkcie „Nawożenie”).

Doskonałym sposobem poprawienia struktury gleby i jej wzbogacania w próchnicę jest stosowanie tzw. nawozów zielonych czyli wysiewanie roślin motylkowych (łubin, facelia, ewentualnie gotowe mieszanki traw z motylkowymi). Rośliny te wysiewamy na wiosnę, okresie zielonego strąka przygniatamy do ziemi, a następnie przekopujemy. Poprawi to żyzność gleby na kilka sezonów.

Na zimę zostawiamy glebę ‘w tzw. ostrej skibie, tzn. przekopu jemy na głębokość rydla, ale nie zagrabiamy. Chodzi o to, by do głębszych warstw ziemi dotarło jak najwięcej wody deszczowej oraz pochodzącej z topniejącego śniegu. Grządki zagrabiamy wiosną, gdy tylko ziemia z wierzchu obeschnie, by zmniejszyć wyparowywanie cennej deszczówki. Najlepiej robić grabiami, odwróconymi zębami do góry, by powierzchnia była możliwie najgładsza.

Po kilku dniach ziemię nawozimy, płytko przekopujemy i zagrabiamy.

CDN.


0 Komentarzy

Dodaj komentarz

Avatar placeholder

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content